A kiedy przyjdzie już ten czas, By pójść przez życie razem, Pójdziemy zachwyceni wraz, Miłość nam będzie drogowskazem. A więc podajmy sobie dłoń I złączmy serc swych bicie, Wspólny nam los i wspólny dom Na całe nasze życie! Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom, Śmiech schował się w kącie i śni. Wieczory się dłużą, bo czasu zbyt dużo, Nikt bliski nie puka do drzwi. Tak wiele jest złego, szarego, groźnego, Że smutno i płakać się chce. Mijają soboty, pamiętaj więc o tym, Że komuś bez Ciebie tak źle! Będę patrzył w Twoje oczy I całował usta Twe, I dziękował będę Bogu, Że Ty ciągle kochasz mnie! Chociaż znałam chłopców tyle, Chociaż każdy śmieje się, Jednak każda twarz mi obca, Bo ja tylko kocham Cię! Choć ja tu, A Ty tam, Ja Cię zawsze W sercu mam. Bóg jedyny wie, Jak ja kocham Cię! Co wolisz: czy gwiazd tysiące? Czy oczy niebieskie, marzące? Czy jasne słońce na niebie? Czy ciche słowa: - Ja kocham Ciebie?! Czasem, tylko czasem, Przychodzi taka chwila, Że chcę być obok Ciebie, Gdy noc srebrzysta mija. Chcę ujrzeć Twoje oczy, Gdy słońce budzi się. Naprawdę, tylko czasem Tak kochać mi się chce. Czegoś mi brak, czegoś wielkiego: Twej obecności, dotyku Twego, Twych uczuć młodych, słodkich jak miód, Oczu kochanych, dźwięku Twych słów, Smaku ust Twoich, ciepła oddechu, Twej obecności, żartów, uśmiechu, Codziennych spotkań, długich spacerów. Tkliwych pożegnań, błądzeń bez celu... Brak mi wszystkiego, więc po co żyć? Chyba że po to, by z Tobą być! Czy pozwolisz, Że ci powiem, W wielkim skrócie i milczeniu, Że ci oddam i otworzę W ciszy serc, Potoków lśnieniu, Słowa dwa przez sen porwane, Przez noc ukryte, przez czas schwytane, Słowa dwa, co brzmią jak śpiew, Dwa proste słowa - kocham cię Czy słyszysz mego serca wołanie, Kochany, odpowiedz mi! Niech smutek radością się stanie, Bo miłość - to ja i Ty! Dla Ciebie pomaluję Świat na niebiesko, Szary świat odkurzę, Ziemię z liści Jesieni, Podaruję CI bukiet fiołków Tylko powiedz mi ... Czy to coś zmieni ? Dziękuję Ci za spędzone z Tobą chwile, Za Twój radosny uśmiech i spojrzenie miłe, Za Twoją czułość i zrozumiałość, I w trudnych chwilach pocieszenie, Za Twą cierpliwość i wytrwałość, Za Twych gorących ust rozkosz całą, Za ciepło Twego wtulonego ciała, Za to, że gdy ja się poddałem, Ty się nie poddałaś, A najbardziej dziękuję Ci za miłość I proszę Boga by to się nigdy nie skończyło. Kocham Cięę!!!!!=)=))=**
Dodaj nowy wpis